NIEMCY:Poszukiwacze zaginionych dzieł sztuki i archiwalne kartoteki - Central Collecting Point w Monachium

Druga wojna światowa zakoczyła się ponad 70 lat temu, ale zostawiła po sobie jeszcze wiele tajemnic i niezałatwionych spraw. Central Collecting Point w Monachium jest jednym z wielu świadectw na to, że jej konsekwencje i echa jeszcze bardzo długo będe się odciskały niechlubnym piętnem na historii Europy.
Dzięki współpracy Federalnego Urzędu ds. Regulacji Stosunków Własnościowych (Bundesamt für zentrale Dienste und offene Vermögensfragen -BADV), Bundesarchiv (BA) i Niemieckiego Muzeum Historycznego (Deutschen Historischen Museum - DHM) powstała i jest dostępna online, potężna baza danych dotycząca zrabowanych przez nazistów dzieł sztuki w okresie od 1933 do 1945 roku na terenie Niemiec i terytoriów okupowanych. Zawiera ona około 170 tys. danych i ok. 300 tys. rysunków, rycin i fotografii obiektów określanych jako „Central Collecting Point (CCP) München”, czyli zbiór dzieł sztuki, które zostały zabezpieczone przez wojsko amerykańskie w 1945 roku, w budynku byłego NSDAP w Monachium. Podobna baza obejmująca inną kolekcję tzw. Sonderautrag Linz funkcjonuje od 2008 roku na stronach DHM. Właściciele zrabowanych dzieł sztuki, przechowywanych jako depozyt przez BADV w Berlinie, są nieznani. Przypuszcza się, że należały one przeważnie do zamożnych rodzin żydowskich. Niemieccy naziści rabowali je w Niemczech już w latach 30-tych, później - w krajach podbitych. Wszystkie miały trafić do tak zwanego "Muzeum Führera" planowanego w austriackim Linzu. Pod koniec wojny naziści ukryli je w kopalnianych sztolniach na terenie Austrii. Z początkiem lat 50-tych władze amerykańskie w Niemczech przekazały wszystkie skradzione przez nazistów dzieła sztuki powołanemu przez rząd Niemiec „Towarzystwu Powierniczemu”. Głównym celem założenia kolekcji było zinwentaryzowanie, rozpoznanie ostatnich właścicieli, a następnie restytucja zrabowanych dzieł. Dotyczyło to również obiektów, które trafiły na rynek sztuki. Zwrot obiektów rozpoczął się już jesienią 1945 i do dnia dzisiejszego do prawowitych właścicieli trafiły tysiące obiektów. Pozostałości zbioru w połowie lat 60 przejęły władze federalne, a od 2006 roku właśnie BADV.

Niezastąpionym źródłem do sporządzania danych o obiektach były materiały archiwalne zgromadzone m. in w Bundesarchiv. Były to głównie kartoteki zrabowanych obiektów i zachowana korespondencja handlarzy sztuki współpracujących z władzami nazistowskimi, a w szczególności opisy, szacunki wartości, rachunki, dowody dostaw oraz fotografie i odrysy dzieł sztuki. Wykorzystano również spuścizny aktowe dwóch znanych handlarzy sztuką: Karla Haberstocka i Juliusa Böhlera, a także dokumenty z Landesarchivs Berlin dotyczące aukcji i licytacji dzieł sztuki berlińskich domów akcyjnych. Dokumenty te były skanowane przez BA i przetwarzane elektronicznie. Dalej dane do poszczególnych obiektów były opracowywane przez DHM we współpracy z Zuse-Institut Berlin i upublicznione bezpłatnie na stronach muzeum.
W bazie danych CCP możliwe jest po raz pierwszy przeglądanie danych do pojedynczych dzieł sztuki wraz z ich obrazem oraz dostęp do kartoteki tych obiektów i innych dokumentów źródłowych. Ponadto za pomocą jednego kliknięcia mamy dostęp do archiwaliów, które w oryginale są rozproszone w Berlinie, Koblencji, czy Wiedniu. Baza spełnia kilka ważnych funkcji: udostępnia pozostałość niezidentyfikowanej pod kątem właścicieli kolekcji, udostępnia materiały źródłowe do tych poszukiwań oraz stanowi realizacje zapisów Deklaracji Waszyngtońskiej z 1998 roku o dobrowolnym zwrocie dóbr kultury. Czas pokaże na ile udostępniona baza danych ułatwi powrót dzieł sztuki do prawowitych właścicieli, również w Polsce. A w tej wyjątkowej poczekalni oczekują obrazy Rubensa, Tintoretta czy samego Leonarda.
Źródło :Datenbank zum "Central Collecting Point München"
Jolanta Leśniewska
AP Płock O/Kutno


Poprawiony (piątek, 27 września 2019 17:13)